Kolejny ATeCiak wyzwaniowy ;) Stworzony zaraz po powrocie z pracy w dzień ogłoszenia wyzwania jednak koty i wyjazd do Gdańska skutecznie opóźniły pokazanie pracy. Zdjęcie z zerową ostrością ;/
Co do wyjazdu do Gdańska wyszedł zupełnie spontanicznie o 14 w piątek stwierdziliśmy (będąc oboje w pracy) że jedziemy do kolegi. O 20:30 siedzieliśmy już w PKSie ;D Powrót planowany na poniedziałkowy ranek nie był już tak sprawny (zapomnieliśmy o Open Airze) koniec końcem wracaliśmy (pierwszy raz w życiu!) stopem a dokładnie beczkowozem pełnym mleka dla Danon'e ;D
2 komentarze:
Świetny obrazek!
Bardzo mi się podoba ten ATCiak :)
Dzięki (:
W sumie zrobiłam go w 5minut, obrazek narysowałam już w pracy jak tylko przeczytałam temat wyzwania :P Później tylko przerysowałam na papier wizytówkowy brązowym flamastrem
Prześlij komentarz