poniedziałek, 27 grudnia 2010

Od świętego mikołaja :)

DOSTAŁAM :D wreszcie mam swoją małą maszynę do szycia Mikołajowy pośrednik, czyli siostra powiedziała że nie mogła znaleźć Arki Radom, której sobie kiedyś upatrzyłam i kupiła tą. Jak patrze to ma mniej ściegów niż Arka i jest od niej trochę droższa.
Wreszcie przeszycia na kartkach nie będą takie straszne

1 komentarz:

niewielka pisze...

Gratuluję ;), życzę udanych szwów ;)