Jak co środa prezentuje swoje 'twory' na blogu Agaterii na dziś przygotowałam dwie papierowe torebeczki na niewielkie upominki :)
Trochę strasząco- pochmurną sówkę z sowim bilecikiem (taki sam stempelek jest już własnością Moriony tzn jak tylko wyślę całą zawartość candy)
Drugi pakuneczek zrobiłam z myślą o chrzcinach, które koleżanka organizuje swojej półrocznej córeczce (stąd bilecik z gratulacjami), ale również z myślę o drugiej koleżance wielkiej fance słodkiego kota :)
Namordowałam się z szyciem ubranka, ale do trzech razy sztuka- za trzecim podejściem zrezygnowałam z maszyny i złapałam za igłę :)
Sówka powstała w całości z szablonu znalezionego w necie (link na blogu Agaterii) udoskonaliłam go jedynie o zamknięcie (kot powstał wcześniej, jest bez zamknięcia i jego głowa 'ucieka').
Warto jest przykleić tę część 'twarzową' tylko u góry tak by dół trójkąta można było wsadzać w dziurkę wyciętą w poprzek (nie wiem czy zrozumieliście o co mi chodzi) :P
Przymierzam się do jeszcze innych torebeczek (koledze urodził się syn i zbliżają się urodziny koleżanki) zatem możliwe, że pojawią się za jakiś czas następne :D
1 komentarz:
świetne są! pozdrawiam serdecznie!
Prześlij komentarz