czwartek, 1 grudnia 2011

Zimowy Lucyfer na zimowym ATC :)

Choć praca powstała w sobotę to trochę schła, później bateria ładowała się w aparacie, a później czekałam na dobre światło :P
Nie mogłam się oprzeć konkursowi Scrap Pasji na forum, bo uwielbiam robić ATCiaki! :)


Skrawek fakturowanego papieru wizytówkowego, masa strukturalna z Lidla,
trochę brokatu i rysunek mojego kochanego diabła Lucyfra :D


Śniegiem obsypane całe ATC oraz główka i wąsy futrzaka a nawet jego nosek!
Trudno było nałożyć masę na tak mały nosek :P
Zdjęcia z tysiąca ujęć, bo niestety nie oddają urody ATC, śnieżynki
w rzeczywistości są feerią światła!



Tak naprawę to jest moja trzecia przymiarka do konkursu :P Szansę miała również lampa, która była faworytką siostry, ale mi coś w niej brakowało. Jednak muszę przyznać, że na zdjęciach wyszła bardzo urokliwie (przepraszam za jakość zdjęć robione po zmroku i pewnie stąd cały urok :P)

9 komentarzy:

Wanda pisze...

ATCiak z kotem przepiękny a z lampą urokliwy przypomina latarnie w parku z skąd pochodzę:)cudo

pijana_wiatrem pisze...

słodki kociak :)Ale lampa też ma w sobie coś ;)

Ala M. pisze...

Ateciak z kotem świetny, podobają mi się skrzące śnieżynki. Ateciak z lampą jest bardzo delikatny, ale pełen uroku, pomyślałam sobie o Opowieściach z Narnii...

Takaya pisze...

Carmen właśnie lampa z Narni była moim natchnieniem i również miała stać po środku zimowego lasu. Niestety jakoś kiepsko to wyglądało w tuszu wiec ta z gałęziami poszła do kosza :P

Joasiunia:) pisze...

Ojej jakie cudne:):):) Lampa rzeczywiście taka klimatyczna:) Podoba mi się bardzo:) Ale Lucek wymiata:D Mega optymistyczny:D

mirosek pisze...

O kurcze!!! Ten kociak jest boski !!! :)
lampie też nic nie brakuje ale ten KOOOTTTT !!! :) wyrąbisty:)

edyta.pe pisze...

Wspaniałe ATCiaki. Z kotem bardzo mi się podoba. Najbardziej jednak podoba mi się wczorajsza przesyłka :) Moja w takim razie powinna dotrzeć do Ciebie w dniu dzisiejszym. Pozdrawiam i wrzucam Twojego bloga do swojego archiwum :)

Tanitta pisze...

Wow, ATCciak koci świetny; samego kota rewelacyjnie narysowałaś!!!

zainspirowana pisze...

genialny kociak!!!!

fajnie, że znalazłam Twojego bloga :)