Cała kolekcja komódek- dosłownie jak w sklepie meblowym! :D Tym razem w prostej odsłonie. Bezowy papiery wizytówkowy, drobne antyczne ćwieki i kostki dystansowe.
Ciekawa forma bardzo spodobała się zaproszonym. Zwłaszcza, że otrzymały je w tajemnicy pocztą (wcześniej zaprosiłam wszystkie uczestniczki drogą mailową)
Mój brzuch coraz większy, ale powróciły siły do tworzenia więc do października pojawi się jeszcze sporo prac! Pozdrawiam